niedziela, 28 grudnia 2014

Osiągnę cel! - metoda SMART






Słyszeliście o metodzie S.M.A.R.T. ? Pomaga ona w określeniu i sformułowaniu celu by był on jasny i prosty w realizacji. Jest to także bardzo dobra motywacja, ponieważ mamy dobrze określony, osadzony w czasie  i sprecyzowany cel .  Ta metoda składa się z pięciu kryteriów jakie ma spełniać dobrze określony cel.

Ile razy mieliście tak, że mimo, że teoretycznie wiedzieliście co chcecie osiągnąć, nic z waszych planów nie wyszło. Zabrakło motywacji, nie wiedzieliście od czego zacząć itd. Pamiętajmy, dobrze określony cel to klucz do sukcesu.




1.    SPECYFIC – konkretny, jasno określony.


Mgliste i niejasne cele nie da się zrealizować. Powinno się wiedzieć do czego się zmierza, jaki ma być rezultat. Podeprzyj konkretami swój cel!
Przydatne pytania:
Dlaczego to jest dla mnie ważne?
Co chcę ostatecznie osiągnąć ?
W jaki sposób chcę to osiągnąć?
Kiedy wyobrażasz sobie, że to już masz co czujesz?
Po co chcę to osiągnąć?

Przykład: Nauczę się języka angielskiego aby być bardziej atrakcyjnym na rynku pracy. Ułatwi mi to pracę, będę mogła czytać książki i artykuły w oryginale co bardzo przyda mi się na studiach.  Codzienne poświecę godzinę czasu na naukę. Najważniejsze będzie nauka słówek, później skupię się na gramatyce i przystąpię do egzaminu FCE.


2.   MEASURABLE- mierzalny .
Musi istnieć miara, dzięki której ocenisz stopień realizacji celu. Najlepiej gdy jest to kryterium liczbowe, jeśli nie można tego zmierzyć przy tej pomocy, określ inną miarę która w tym pomorze.

Pytania:
Jak wyznaczysz sobie kryterium po którym poznasz, że cel jest osiągnięty ?
Jak określisz czy jesteś na dobrej drodze do osiągnięcia celu?
Pamiętaj o kontrolowaniu w jakim stopniu cel jest realizowany, jeśli nie możesz tego zrobić liczbowa

Przykład: Co miesiąc będę robiła testy FCE żeby zobaczyć postępy jakie czynię. Zrobię plan tematyki jaką będę musiała przerobić w całym roku z podziałem na tygodnie i miesiące i procentowo będę się z tego rozliczać.

3. ACHIEVABLE- osiągalny.
 Cel jaki sobie wyznaczamy musi być wykonalny.

Od czego zaczniesz realizację celu?
Gdzie znajdziesz zasoby potrzebne do realizacji celu?
Kto będzie Ci pomagać?

Przykład: Będę czytała dużo artykułów po angielsku z których będę wynotowywać niezrozumiałe słówka i robić z nich fiszki, które będę czytała w każdej wolnej chwili.  Będę tłumaczyła piosenki i cytaty po angielsku co pomoże mi zapamiętać całe wyrażenia.








4. REALISTIC- realny.
Należy pamiętać, aby zastanowić się czy cel który sobie stawiamy jest w ogóle realny i czy będziemy potrafili go zrealizować.  Uwzględniający nasze umiejętności, zdolności.  Pamiętajmy o tym również że powinien być dla nas ważnym krokiem.
Możliwe do wykonania w danym czasie, z danymi zasobami i na określony termin.

Czy mam motywację do osiągnięcia danego celu?
Czy cel uwzględnia moje predyspozycje i umiejętności?
Gdzie mogę znaleźć potrzebne m zasoby
Co powstrzymuje mnie przed działaniem

Przykład: Moją motywacją do osiągnięcia celu jest konieczność bardzo dobrej znajomości języka angielskiego potrzebna w pracy i szkole.


5.   TIMED- osadzony w czasie .
Konieczne jest ustalenie ram czasowych, które będą nas przez cały czas mobilizować.
Ile czasu potrzebuję ?

Przykład: Przez rok opanuję język angielski w takim stopniu by móc spokojnie się w nim porozumiewać, prowadzić konwersacje na każdy temat, czytać książki i móc pisać proste teksty w języku angielskim.










Zdjęcia:  http://www.pinterest.com 

niedziela, 21 grudnia 2014

W sieci kłamstw …




,,Nigdy nie wiesz jaki jesteś silny, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz”.



Przystojny mąż, piękny i wielki dom w mieście oraz służba, młoda Nella Oortman myślała, że los się w końcu do niej uśmiechną ł i czeka ją życie jak w bajce u boku kochającego męża.  Taki scenariusz mógł się wydawać racjonalny a nawet wielce prawdopodobny… jednak, życie zaskakuje nas w momencie gdy najbardziej się tego spodziewamy.  Co się stało, że marzenia młodej mężatki się nie ziściły? Najprościej mówić: wszystko.  



Po pierwsze maż wyjeżdża w podróż zaraz po weselu, czytaj (!) zaraz po tańcach weselnych.

Po drugie, gdy młoda mężatka  pojawiła się w swoim nowym domu, nikt jej nie witał, męża brak.

Po trzecie, po przyjeździe z podróży mąż czyli Johanes Brandt, nie biegnie przywitać się ze swoją żoną, zwleka z tym najdłużej jak może.

Po czwarte Johanes jej po prostu unika- małżeństwo nieskonsumowane.

Po piąte wszystko jest nie tak jak zakładała Nella.

A na domiar złego młoda mężatka dostaje od męża niecodzienny prezent, miniaturą replikę ich domu. Co wiążę się z rozpoczęciem znajomości z tajemnicą miniaturzystę ,która wie o ich rodzinie więcej niż może się każdemu wydawać.

Książa jest po prostu  piękna. Pełna tajemnic, zagadek, niejasnych sytuacji. Nic nie jest takie jakie mogło by się na początku wydawać. Miniaturzysta jest  smutną opowieścią.  Pokazuje jaką niszczycielską siłą jest zawiść, jakie niesie za sobą niszczycielskie skutki. Pokazuje również jak ludzka natura potrafi być podła, jak ,,zły „ potrafi być człowiek i co robi pod płaszczykiem walki o moralność. Jest to równocześnie książka pokazująca, jak ogromną siłę mają kobiety, jak są waleczne , przepełnione siłą i męstwem. Książka mimo całego smutku płynącego z opowieści jest przepełniona  miłością i  troską. Losy rodziny Brandt nie pozwalają oderwać się od czytania ani na moment, przenosząc nas w klimat XVII wiecznego Londynu.

 Jessie Burton ,,Miniaturzystka”


Wydawnictwo Literackie 

niedziela, 14 grudnia 2014

Co czyni nasz szczęśliwymi?

Najnowsze badania Międzynarodowej Organizacji Zdrowia(WHO) pokazuję, że depresja dotyka coraz więcej coraz młodszych ludzi. Mimo, że mogłoby się wydawać, że żyje się nam coraz lepiej, coraz wygodniej dzięki wszystkim ułatwieniom techniczny, nie potrafimy się cieszyć i docenić tego co już posiadamy.

Profesor Sonja Lyubomirsky, psycholog z Kalifornii uważa, że istnieją trzy czynniki odpowiedzialne za ludzkie szczęście.

1.  W 50% nasze poczucie szczęścia zależy od czynników stałych, biologicznych. Uproszczając, to w jakim stopniu jesteśmy szczęśliwi zależy od tego co mamy zapisane w genach.
2. W 10% nasze szczęście zależy od tego co posiadamy( warunki życia, rodzina, praca, zdrowie).
3.   W 40% poziom naszego szczęścia jest zależny od naszego działania i nastawienia. Największe znaczenie w tej grupie przypisuję się zdolności przebaczania i wdzięczności.


Najprostszym sposobem aby być szczęśliwym człowiekiem, jest umiejętność bycia wdzięcznym za to co już posiadamy. Każdego dnia powinniśmy znaleźć chwilę czasu na to aby zastanowić się z czego jesteśmy zadowoleni w naszym życiu. Powinno się wyrobić w sobie umiejętność dziękowania i bycia wdzięcznym za małe rzeczy które nas spotykają w życiu. Wiele badań pokazuje, że ludzie którzy potrafią cieszyć się nawet z najdrobniejszych rzeczy/ zdarzeń są  o wiele bardziej szczęśliwi niż ci którzy szukają we wszystkim problemu.

Istotne jest aby w naszym życiu nie dominowały negatywne emocje, spowodowane trudnymi sytuacjami, problemami.


Wdzięczność ma również wymiar społeczny, ponieważ ułatwia budowane relacji z otoczeniem oraz sprawia, ze jesteśmy inaczej przez ludzi odbierani. 

Na podstawie: Charaktery 12/2014
Zdjęcia: www.pinterest.com

czwartek, 4 grudnia 2014

Jak być bardziej produktywnym?



Każdy zastanawia się jak zwiększyć swoją produktywność. Jak sprawić, żeby na koniec dnia nie czuć zdenerwowania i rozdrażnienia przez zmarnowany ,,na głupoty" dzień .  Jak nie  marnować dni, tygodni, miesięcy, lat na narzekania i frustrację. Jak stać się człowiekiem sukcesu, który wie co jest dla niego ważne  i co chce osiągnąć. Poniżej kilka najprostszych rad do stania się bardziej produktywnym. 










    1. Stwórz listę zadań do wykonania i sklasyfikuj od
       najważniejszych do tych o najmniejszym
stopniu istotności.  Powinno się zróżnicować czas jaki poświęcamy poszczególnym zadaniom. Oprócz planów na dany dzień istotne jest również planowanie i wyznaczanie sobie tygodniowych, miesięcznych i rocznych celów.
   2.   Zastanów się co jest dla Ciebie najważniejsze, opracuj plan i podążaj za nim. Jeśli jesteś zdeterminowany i wiesz co jest dla Ciebie najważniejsze , co chcesz osiągnąć wszystko się uda. Ważny jest plan i ciężka praca. 
           3.Ignoruj 80% e-maili, wybierz te najważniejsze, nie zawracaj sobie głowy wiadomościami o promocjach, super wygranych, ofertach ostatniej szansy.
   
 4.Nie planuj dokładnie każdej godziny dnia. Plan powinien być szczegółowy jednak nie może wypełniać każdej minuty dnia.  Czasem wypadnie coś niespodziewanego, niezaplanowanego, coś co wymaga natychmiastowego działania. W takiej sytuacji nie jest potrzebny stres i zdenerwowanie popsutymi planami i niezrealizowanymi zadaniami.
        5.Spotkania biznesowe. Ważne jest, żeby spotkania biznesowe przebiegały sprawnie i realizowały ich główny cel. Przyjmuję się, że menadżerowie niższego szczebla powinni przeznaczać na spotkania 35% czasu pracy, osoby na wyższych stanowiskach do 60%. Spotkania powinny odbywać się wtedy gdy są naprawdę potrzebne, szanuj swój czas. To co można załatwić mailem, telefonicznie, przez video-konferencje tak też powinno być organizowane. Technologia daje naprawdę dużo możliwości!
  6.Nie zwlekaj, nie czekaj do ostatniej chwili. Wszystkie zadania zaczynaj odpowiednio wcześnie aby móc je terminowo zrealizować, unikniesz stresu i niepotrzebnych napięć. Więcej czasu poświęconego na dany projekt na pewno zaprezentuje a dodatkowa chwila na sprawdzenie, czy nie wkradły się nigdzie błędy , na pewno się opłaci.
      7.Poświeć trochę czasu na zastanowienie się co tak naprawdę chcesz w życiu osiągać, co jest dla Ciebie ważne, jakie masz priorytety. Zaplanuj (ogólnie) jak twoje życie ma wyglądać za parę lat. Pozwoli ci to na zaplanowanie a przede wszystkim uświadomienie sobie, jakich umiejętności ci brakuje
      8. Pamiętaj o czasie dla siebie. Odpowiednia ilość snu, dobre, zdrowe jedzenie, sport oraz relaks
potrzebne są każdemu.  Dzięki temu zachowamy równowagę i unikniemy wypalenia, zniechęcenia, marazmu.

      9.Produktywność.  Nie jest ważne ile czasu poświęcasz na naukę czy realizowani zadań, ważne żeby być produktywnym. Każdy zdaje sobie sprawę, że można przesiedzieć nad danym zadaniem cały dzień i nic nie zrobić a poświecenie godziny i  skupienie się na sprawie daje lepsze efekty. 
    
Tekst na podstawie artykułu z :http://www.businessinsider.com
Zdjęcia z :http://www.pinterest.com

wtorek, 2 grudnia 2014

I przyszedł czas na recenzje ,,Wszystko co lśni"

Kraj: Nowa Zelandia, miasto: Hoktika ,wiek: XIX,  rok :1866, główny bohater: Walter Moody. Gorączka złota, opium , chęć wzbogacenia się, tajemnice, intrygi, kłamstwa, zaginięcia, prostytucja, samobójstwa, astrologia. 

Te słowa kluczę mogą śmiało służyć jako charakterystyka książki Eleanor Catton ,, Wszystko co lśni”  laureatki nagrody Bookera . Książka jest ogromna zarówno pod względem objętości jak i ilości informacji.  Pod tym względem Catton zasługuję na ogromne chapeau bas za ogrom pracy jaki musiała włożyć by napisać tę książkę. ,,Wszystko co lśni” jest bardzo dobrze osadzone w klimacie Wiktoriańskim. Codzienność XIX wieku jest tak szczegółowo i drobiazgowo opisana, że czytelnik ma wrażenie jakby był jednym z mieszkańców Hokitika i znajdował się w samym jądrze wydarzeń. Sylwetki bohaterów również są niezwykle szczegółowo przedstawione. Na początku książki( przez pierwsze parę set stron) dość ciężko odnaleźć się w tym natłoku informacji, jednak później gdy czytelnik nasiąknie klimatem miasta wszystko się klaruje. Fabuła jest pełna tajemnic , których rozwikłanie jest stopniowo dawkowane a  niedomówienia i  domysły dobrze budują cały klimat.

Jest to jedna z najbardziej wartościowych powieści jakie ostatnio czytałam, na pewno jeżeli chodzi o oddanie realiów XIX wieku. Nie byłabym sobą jeżeli nie było by jakiegoś ale… Tak jak wspomniałam długi i drobiazgowy początek książki, może mocno zniechęcać albo nużyć. Brak w nim jakiegoś punktu przełomowego. Mamy próby samobójcze, opium, zaginięcie ale jest to raczej poranna bryza a nie sztorm emocji. Wydaję mi się również, że wszystkie zachwyty nad tą książką są trochę przereklamowane. ,,Wszystko co lśni” jest wartościową i ciekawą pozycją ale mnie tak całkowicie nie porwała.  W każdym razie polecam, na pewno warto znać i mieć ją w swojej biblioteczce.